- Świeże i obgotowane grzyby przesmażyć na maśle. Przesmażyć także drobno pokrojone cebule.
- Osobno przesmażyć pokruszony chleb (jasny lub ciemny) – jak na grzanki.
- Naczynie żaroodporne wysmarować od środka tłuszczem i obsypać bułką tartą. Dno naczynia wyłożyć boczkiem wędzonym, pokrojonym w cienkie plasterki.
- Układać warstwami chleb, grzyby i cebulę. Ostatnią warstwą powinny być grzyby.
- Całość polać sosem śmietanowym własnej roboty, lub gotowym zakupionym w sklepie. Zamiast sosu można użyć śmietany kremówki.
- Całość gotować przez kilka minut aż do zapieczenia. Koneserzy sera żółtego mogą go zetrzeć i posypać powierzchnię dania , pamiętając o podaniu dopiero wówczas, kiedy całość się roztopi.
niedziela, 29 grudnia 2013
Grzybowa zapiekanka
środa, 18 grudnia 2013
Kakaowy deser
Przyrządzamy mocniejsze kakao. Do
gorącego napoju wlewamy utarte na krem żółtko z cukrem. Białko ubijamy na
sztywną pianę z cukrem pudrem – pół łyżeczki. Pianą przykrywamy nalane do filiżanki
kakao. Do udekorowania deseru można użyć wiórek startej czekolady – deserowej,
mocnego kakao, lub startych skórek pomarańczy. Można również polać pianę sosem
czekoladowym lub owocowym, takim jak do naleśników.
piątek, 15 listopada 2013
Nietypowy przepis czyli omlet z frytkami :)
4 średnie ziemniaki pokroić w
plasterki i usmażyć na 3 łyżkach oliwy z oliwek, lub oleju roślinnego. 4-5 jajek
wymieszać z solą, wodą i pieprzem, rozbijając widelcem, a następnie wylać na
patelnię z 2 łyżkami rozgrzanej oliwy. Kiedy jajka zaczną się ścinać, rozłożyć
warstwę usmażonych ziemniaków i jeszcze przez chwilę wszystko razem smażyć.
Serwować z sałatą lodową lub surówką ze świeżych pomidorów.
piątek, 25 października 2013
Jak przechowywać Drożdże i grzyby
Ugniecione drożdże możemy długi
czas przechowywać w słoiku lub szklance, którą postawimy odwróconą do góry dnem
na talerzyku lub wkładając ją do większego naczynia z niewielką ilością zimnej
wody na dnie. Naczynie należy wówczas ustawić w chłodnym i ciemnym miejscu.
Z kolei aby grzyby suszone nie
straciły aromatu, powinniśmy przechowywać w słoikach ze szczelną zakrętką, lub
blaszanych pojemnikach z przykrywką – np. takich do kawy.
czwartek, 3 października 2013
Na szagę przez ogródek
Nie masz pomysłu co przygotować na dzisiejszy obiad?
Wiesz jednak, że Twoja rodzina uwielbia zupy? Jeżeli jesteś szczęśliwą
posiadaczką przydomowego ogródka, w którym z satysfakcją hodujesz przeróżne
warzywa, ugotuj zupę "na szagę przez ogródek"
Brzmi zaskakująco ale oznacza nic innego, jak zwyczajną
wycieczkę na ogród i zebranie WSZYSTKICH Warzyw, które tam rosną. Łączymy je
razem, wrzucamy do garnka z porcja mięsa i gotujemy. Niepowtarzalny zapach,
wyjątkowy smak i oryginalność.. Bo przecież ogród każdej gospodyni może składać
się z innych warzyw.
piątek, 13 września 2013
Ser, czy nie ser? Czyli jak uchronić się przed seropodobnymi produktami
Ser żółty jest bardzo lubianym dodatkiem (sam spożywam go zdecydowanie za dużo bo daję do wszystkiego:). Pojawia się nie
tylko na tradycyjnych kanapkach, ale także w wielu sałatkach. Znajdziemy go też
w zapiekankach, na lubianej przez większość (a kto nie lubi?) z nas pizzy. Może być twardy,
miękki, z dziurami i bez. Może mieć posmak lekko ostry, ale może być też bardzo
delikatny. Jest wiele rodzajów sera oraz wiele...
podróbek, zwanych produktami seropodobnymi!
Większość z nas, gdy staje w sklepie przez lodówką z
serami zastanawia się, czy dany produkt jest rzeczywiście naturalny. W jaki
sposób odróżnić ten prawdziwy, od podrobionego? Gouda! Chyba najpopularniejszy
rodzaj sera - jeżeli na etykiecie nie widnieje słowo :"typu" albo
prawdziwy serowy zabójca "seropodobny" , możemy spokojnie wrzucić
produkt do koszyka.
Musimy pamiętać, że prawdziwy ser ma prawo mieć w składzie
JEDYNIE mleko, oraz pewnego rodzaju komponenty, które są niezbędne w procesie
dojrzewania. Dobry sprzedawca, obsługujący stoisko z serami, ma obowiązek
udzielić nam rzetelnej informacji nt. wybranego przez nas produktu.
Smak
prawdziwego sera nie ma sobie równych. Dlatego właśnie wystrzegajcie się, przed
tanimi podróbkami!
wtorek, 3 września 2013
Magiczna moc cytryny
Nie każdy lubi jej kwaśny smak ale też nie każdy wie, jak
wiele posiada witamin , oraz jak bardzo potrafi wzbogacić smak niejednej
potrawy. To wyjątkowy owoc, który pięknie pachnie i wkupił się już w łaski
wielu osób.
Jedyną, pożądaną częścią cytryny, jest jej kwaśny sok.
Jak wiadomo, nie każda cytryna tak łatwo daje się "rozpracować".
Najprostszym sposobem na uzyskanie soku jest pewien niemalże kosmetyczny
zabieg.
Ugniatanie, masowanie, turlanie po twardym podłożu.. tyle
wystarczy, teraz można już ją przekroić , i zbierać do naczynia cenne krople
cytrynowego soku. To dzięki nim powstanie lemoniada, która zaspokoi pragnienie
w gorący dzień. To one wzbogacą smak świeżo przygotowanej ryby z nadmorskiej
przystani.
A herbata ? czymże byłby jej smak bez plastra dojrzałej cytryny?
Kiedy dodamy odrobinę miodu, posłuży nam jako doskonały suplement diety i
uodporni na zimowe przeziębienia.
Cytryną, można aromatyzować wiele potraw, ale ma ona
także inne zastosowania w kuchni. Wiele osób używa jej soku do dezynfekcji
desek do krojenia. Wielbiciele naturalnych środków, którzy odrzucają chemiczne
płyny do sprzątania, myją sokiem z cytryny zlewy - dodają do niego jedynie
odrobinę sody. Bardzo popularnym wykorzystaniem tego owocu jest też usuwanie
przykrych zapachów z lodówek - wystarczy przekroić cytrynę na pół, położyć na
talerzyku i umieścić we wnętrzu lodówki. Są także tacy, którzy zawsze trzymają
ćwiartkę cytryny w zmywarce.
Subskrybuj:
Posty (Atom)